Biorą udział w dwutygodniowym szkoleniu, przygotowanym przez Augustowskie Centrum Edukacyjne. Liczą, że dzięki temu poczują sie bardziej "u siebie".

Najważniejsze jest dla nich, jak sami zauważają, by akceptowali ich rodacy. Około 40 repatriantów uczy się w Augustowie języka polskiego oraz funkcjonowania w nieco obcym dla nich społeczeństwie. Choć są w różnym wieku - od 7 do 80 lat - łączy ich jedno: nieśmiałość i nieporadność w kontaktach z rodakami z Polski.

I właśnie to, jak mówi Bogdan Dyjuk, dyrektor Augustowskiego Centrum Edukacyjnego, zmienić ma szkolenie, w którym uczestniczą.
Większe lub mniejsze obawy dotyczące dalszego życia ma każdy z repatriantów. Otuchy dodaje im jednak postawa Polaków. Wiera Kalisz, która do Polski przyjechała ze Lwowa i teraz mieszka w Białymstoku, mówi, że nie spotkała jeszcze tak ciepłych i życzliwych ludzi.

Niebawem wszyscy przybyli ze Wschodu rodacy wrócą do swoich obowiązków i borykania się z codziennymi, wciąż nowymi dla nich, problemami. A szkolenie zapamiętają zarówno jako lekcję życia jak i wesołe wakacje.

Radio Białystok